„Różaniec do granic”

„Różaniec do granic”

W tym roku „Różaniec do granic” będzie miał swoją kontynuację. – Chcemy modlić się do Pana Boga, proszą o wybaczenie całego zła, które miało miejsce w naszym kraju, szczególnie, wobec wszystkich dzieci nienarodzonych. Będziemy się też modlić za osoby poranione, przez różne sytuacje z tym związane, bo myślę, że w dużej mierze to, co widzimy, na ulicach jest skutkiem, zranień, jakiegoś bólu. Ten ból często jest wykrzykiwany, w taki sposób, nierzadko gwałtowny – powiedział na antenie TVP INFO organizator akcji „Różaniec do granic” Maciej Bodasiński.
Akcja odbędzie się od 1 do 8 listopada w całej Polsce zgodnie z obostrzeniami związanymi z pandemią koronawirusa.

– Akcja będzie wyglądała zupełnie inaczej niż trzy lata temu. Zgromadzenia większe nie są możliwe, nie jedziemy na granice. Spotykamy się tam, gdzie to możliwe, w gronie, które jest możliwe i dopuszczone. Nie ma znaczenia miejsce modlitwy – jeśli nie będzie możliwości udać się na cmentarz czy do kościoła na nabożeństwo różańcowe, można się modlić w domu – podkreśla Maciej Bodasiński, organizator akcji modlitewnej.

Celem akcji jest „wynagrodzenie wobec dzieci, które przez nasze grzechy lub zaniedbania nie mogły przyjść na świat, a także pokuta za te grzechy i prośba skierowana do Boga o Miłosierdzie”.